W sobotę 15 maja 2021 r. zaprezentowano ramowe założenia nowego programu rządu, roboczo określanego Nowym Ładem lub Polskim Ładem. Szczegóły programu wynikać będą z realizujących je przepisów, których jeszcze nie poznaliśmy. Jednak już teraz założenia programu rodzą sporo emocji. Według nich program ma na celu wsparcie gospodarki i obywateli w okresie stopniowego wychodzenia ze skutków pandemii COVID-19.
Podniesienie kwoty wolnej od PIT najmniej zarabiającym obywatelom
Zgodnie z ogłoszoną zapowiedzią podniesiona zostanie wysokość kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) z aktualnie obowiązującej kwoty 8000 zł do projektowanej kwoty 30 000 zł. W praktyce więc, wszystkie osoby opodatkowane skalą podatkową (np. pracownicy, osoby zatrudnione na umowach cywilnoprawnych, przedsiębiorcy niewybierający liniowego opodatkowania przychodów) nie zapłacą podatku dochodowego w sytuacji, w której ich czysty dochód w danym roku wyniesie do 30 000 złotych.
Wyższy drugi próg podatku PIT
Jednocześnie, do 120 000 zł wzrośnie kwota drugiego progu podatkowego. W tym przypadku przychody osoby fizycznej zostają opodatkowane wyższą stawką podatku wynoszącą 32%.
Nowa składka zdrowotna
Zmianie ulec mają zasady obliczania składki zdrowotnej. W miejsce obowiązującej aktualnie zryczałtowanej składki zdrowotnej planowane jest powiązanie jej wysokości z kwotą osiąganego dochodu. Składka zdrowotna będzie wyliczana jako 9% miesięcznego czystego dochodu. Jednocześnie planuje się wprowadzenie składki minimalnej stosowanej dla miesięcy, w których nie osiągnięto wyznaczonego dochodu.
Brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku
Nowy Ład to nie tylko efektywne zwiększenie składki zdrowotnej, lecz także brak możliwości jej odliczenia od przychodu, jak ma to miejsce w chwili obecnej. W najgorszym przypadku brak takiej możliwości oznaczać będzie zwiększenie podatku o 7,75% w skali roku.
Ulga dla klasy średniej
Ulga dla klasy średniej to jedna z najbardziej mglistych i niejednoznacznych zapowiedzi. Według Nowego Ładu będzie ona dotyczyć osób zatrudnionych na umowę o pracę (choć czy rzeczywiście ograniczy się tylko do tej grupy społecznej, pozostaje na razie w domyśle) osiągających roczny dochód w przedziale 70 000 -130 000 zł. W praktyce ma ona polegać na odpisaniu pewnej kwoty od podstawy opodatkowania w celu zachowania neutralności podatkowej dla tej grupy.
Powyższe założenia nie znalazły jeszcze odzwierciedlenia w projektach ustaw. Już teraz jednak – pomimo proponowanych ulg – spotykają się one z jednoznaczną krytyką. Dlatego że program znacząco podwyższa obarczenie podatkiem osób sytuowanych w klasie średniej. Ucierpieć mają przede wszystkim mali i średni przedsiębiorcy. Już teraz zatem dostrzec można w ich grupie działania przygotowawcze do programu. Coraz więcej przedsiębiorców zwraca się z pomocą do naszych sąsiadów. W poszukiwaniu form atrakcyjniejszego opodatkowania przychodów kierują swoje przedsiębiorcze spojrzenia w stronę Czech i Słowacji.