W Polsce, na skutek globalnego rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2, w dniach od 14 marca do dnia 20 marca wprowadzony został stan zagrożenia epidemiologicznego. Kolejnym krokiem było wprowadzenie stanu epidemii co nastąpiło na mocy rozporządzenia Ministra Zdrowia w dniu 20 marca 2020 r.
Koronawirus nie tylko odcisnął piętno na gospodarce, ale także znacząco wpłynął na funkcjonowanie placówek publicznych. Na skutek wprowadzonej przymusowej izolacji społeczeństwa, czego bezpośrednią konsekwencją było również ograniczenie dostępu do placówek publicznych, koniecznym stało się również wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych mających na celu m.in. zabezpieczenie praw stron postępowań sądowych. Na mocy wprowadzonego przepisu art. 15 zzs tarczy antykryzysowej 2.0, z dniem 31 marca 2020 r. bieg terminów procesowych i sądowych został wstrzymany.
Kolejna wersja tarczy antykryzysowej 3.0 z dnia 16 maja 2020 r., uchyliła art. 15 zzs, a ponadto postanowiła że:
- terminy, których bieg się nie rozpoczął rozpoczynają biec po upływie 7 dni od wejścia w życie ustawy
- terminy zawieszone zaczynają ponownie biec po upływie 7 dni od wejścia w życie ustawy.
Spornym jest ustalenie z jakim dniem powinien nastąpić skutek ponownego biegu terminu. Przychylić należy się do stanowiska mniej korzystnego dla stron postępowania, a więc wskazującego na dzień 23 maja 2020 r (tj. sobotę). Trafne w tym zakresie spostrzeżenie wyraził Sędzia Zbigniew Miczek, iż „norma wskazana w art. 115 kodeksu cywilnego, zgodnie z którą jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą. Przepis ten mówi jedynie o końcu terminu, a nie o jego początku, co może wskazywać, że terminy procesowe mogą rozpocząć bieg również w sobotę”, tak jak ma to miejsce w przedmiotowej sytuacji”.
Trzeba więc pamiętać, że jeżeli termin procesowy biegł przed wprowadzeniem tarczy antykryzysowej 2.0 to wznawia on swój bieg od dnia 23 maja. Zawieszone terminy nie mogą nigdy upłynąć wcześniej niż w poniedziałek 25 maja. Termin, który nie rozpoczął biegu, biegnie zaś od 23 maja.